Jako że coraz częściej sięgam po produkty sojowe, nie sposób było ominąć popularnych kotletów sojowych. Wybór padł na mielone "meksykańskie". Wiecie co? Są pyszne nie tylko w duecie z makaronem, ale świetnie smakują także jako burgery. :) Oczywiście kiedyś spróbuję tych domowych kotletów, nie z proszku.
| nieco przypalone. |
Spaghetti z banalnie prostym pomidorowym sosem i kotlecikami sojowymi.
przepis na jedną porcję.
Składniki:
pół opakowania wyżej wymienionych kotletów sojowych
łyżka oleju+ do smażenia
porcja makaronu spaghetti
średni pomidor
2 główki czosnku
łyżka koncentratu pomidorowy
łyżeczka suszonego oregano
szczypta soli
łyżeczka suszonej bazylii
żółty ser
Przygotowuję kotleciki: Pół opakowania proszku zalewam 1/2 szklanki wody i dolewam łyżką oliwy.
Mieszaninę odstawiam na 15 minut, aby masa napęczniała.
Po 15 minutach formuję małe kotleciki i smażę na patelni.
Sos: Obieram i szatkuję czosnek który następnie podsmażam w rondelku na roztopionym wcześniej maśle. Z pomidora ściągam skórę, kroję go i dodaję do garnuszka, do którego dolewam odrobinę wody
i dodaję łyżkę koncentratu pomidorowego. Dodaję też szczyptę soli, łyżeczkę bazylii, oregano i czosnku. Mieszam tak długo, aż pomidor zmięknie i powstanie sos.
Makaron wrzucam do gorącej wody i gotuję al dente według zaleceń producenta.
Po ugotowaniu makaronu przekładam go do naczynia żaroodpornego*, nakładam na niego sos, ser i kotleciki i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 5 minut, aby ser się rozpuścił.
Smacznego! :)
*można przełożyć na zwykły talerz i włożyć na chwileczkę do mikrofalówki. :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz